Tajlandia – ciekawostki

Ciekawostki o Tajlandii

Nazwa państwa

Do 1949 roku Tajlandia była powszechnie i oficjalnie znana na świecie jako Syjam. Tajowie jednak nazywali swoje państwo Mueang Thai, czyli kraj wolnych ludzi.

Kolonizacja

Tajlandia, jako jedyne państwo w regionie Azji Południowo-Wschodniej, nigdy nie była skolonizowana. Co prawda ulegała silnym wpływom państw kolonialnych, takich jak Francja i Wielka Brytania, które kontrolowały państwa ościenne, ale nigdy nie utraciła niepodległości. Podczas II wojny światowej nie była również oficjalnie okupowana przez Japonię.

Koty syjamskie

Kot syjamski, jedna z najwcześniej znanych ras kota, pochodzi z Tajlandii. Została dokładnie opisana w tajskich poematach z XIX wieku, ale zakłada się, że znana była w regionie już dużo wcześniej.

Bliźniaki

Określenie bliźniaki syjamskie, dotyczące bliźniąt nierozdzielonych, pochodzi od urodzonych w XIX wieku tajskich bliźniaków Changa i Enga, którzy złączeni mostkami przeżyli wspólnie 63 lata. Słynni na cały świat, ostatecznie osiedli w Stanach Zjednoczonych, gdzie obaj ożenili się i doczekali sporego potomstwa.

Sztućce

W przeciwieństwie do wielu krajów azjatyckich, w których również ryż jest podstawowym składnikiem potraw (takich jak Chiny, Korea, Japonia czy Wietnam), w Tajlandii do jedzenia prawie nigdy nie używa się pałeczek! Powszechnie używanymi sztućcami są łyżka i widelec. To łyżka, trzymana w ręce dominującej, służy jako podstawowe narzędzie do jedzenia, podczas gdy widelec, trzymany w drugiej ręce, służy tylko do sprawniejszego nakładania jedzenia na łyżkę.

Kuchnia tajska

Niewątpliwie Tajowie to naród, który kocha gotować. Każdą potrawę potrafią przyrządzić dbając przy tym o szczegóły jej smaku i wyglądu. Tajlandia smakuje bajecznie! Słodkie, kwaśne, słone i ostre smaki przeplatają się sprawiając, że na przemian nasze twarze uśmiechają się i zalewają potem. Na niemalże każdym straganiku ulicznym uraczymy się potrawami finezyjnie przyrządzonymi i bardzo smacznymi. I dlatego warto przyjechać do Tajlandii – właśnie po to, aby dobrze zjeść!

Król

Tajlandia jest monarchią konstytucyjną, w której król zawsze otoczony był powszechnym szacunkiem. Do śmierci w 2016 roku, przez aż 70 lat, na tronie zasiadał król Bhumibol Adulyadej, uwielbiany przez Tajów, otaczany prawie boskim kultem. Po jego śmierci sytuacja uległa radykalnej zmianie, gdyż syn, panujący obecnie król Maha Vajiralongkorn, wielokrotny rozwodnik, hulaka, spędzający więcej czasu w niemieckiej Bawarii niż w Tajlandii, wyraźnie przyczynia się do utraty autorytetu monarchii w kraju.

Orchidea

Tajlandia jest największym światowym producentem i eksporterem orchidei. Ponad połowa wyhodowanych kwiatów zostaje jednak w kraju, gdzie stanowią symbol gościnności. Natknąć się można na nie prawie wszędzie: w hotelach, restauracjach, urzędach itd.

Red Bull

Korzenie słynnego napoju energetycznego Red Bull sięgają Tajlandii. Jego pierwowzorem był napój Krating Daeng, produkowany w Tajlandii od lat 70. i nadal bardzo popularny na azjatyckim rynku. Choć obecnie austriacki Red Bull i tajski Krating Daeng to dwa oddzielne koncerny, to nadal dzielą wspólne logo.

Gest Wai

Tajowie zasadniczo nie ściskają sobie dłoni na powitanie, tylko wykonują specyficzny gest zwany Wai. To tradycyjne pozdrowienie polega na złożeniu rąk w okolicy piersi i ukłonie. W zależności z kim się witamy lub żegnamy, zmienia się głębokość ukłonu i wysokość ułożenia dłoni.

Tajski Nowy Rok

W Tajlandii, choć obowiązuje kalendarz gregoriański, Nowy Rok obchodzony jest tradycyjnie w połowie kwietnia. Podczas kilku dni ustawowo wolnych od pracy Tajowie zjeżdżają do domów rodzinnych, wspólnie biesiadują i udają się do świątyń, gdzie obmywa się posągi Buddy. Najbardziej spektakularną częścią świętowania jest powszechne oblewanie się wodą, co w warunkach tropikalnych bywa świetną rozrywką.

Głowa a stopy

Części ciała w Tajlandii mają swoją ważność i hierarchię. Stopy, uznawane za nieczyste, nigdy nie powinny być kierowane bezpośrednio w stronę drugiej osoby. Bezwzględnie nie wolno kierować ich w stronę wizerunków Buddy i króla. Głowa zaś, uważana za najważniejszą część ciała, nie powinna być dotykana, głaskana czy poklepywana przez drugą osobę.

Buddyzm po tajsku

Tajlandia to kraj, który chowa przed turystami jeszcze wiele tajemnic. Dawny Syjam to obszar, w którym religią dominującą jest buddyzm. Aż 93% ludności Tajlandii z ok. 68 mln wyznaje właśnie buddyzm. To chyba jedyne państwo na świecie, gdzie ta religia dominuje w tak przytłaczającej większości i ma bardzo duży wpływ na funkcjonowanie zarówno samego kraju, jak i każdego Taja.

No dobrze, ale jaki jest buddyzm? Mało kto w Europie i w Polsce rozumie tę wiarę, która ma wiele obliczy. Nie w każdym kraju wygląda tak samo, mimo że pojęcie buddyzmu wszędzie jest tożsame. Buddyzm po tajsku to jak potrawa tajska. Mimo że bazą dla każdej szkoły jest historia życia Buddy, to kanon nauk jest wieloraki. Buddyzm, który dotarł do Azji Południowo-Wschodniej, aby móc zostać zaakceptowany przez daną społeczność czy plemię, musiał zaadaptować lokalne wierzenia i dostosować się do lokalnej kultury. Z drugiej strony to dana społeczność wybierała te elementy buddyzmu, czy innych wierzeń, które im po prostu odpowiadały. I tak na terenach obecnej Tajlandii w XIII wieku Tajowie – wówczas Syjamczycy – przyjęli buddyzm szkoły Therawada z domieszką elementów hinduistycznych i innych szkół buddyjskich.

Mnisi przodem

Oficjalne dane podają, że w Tajlandii około 95% obywateli to buddyści. Buddyzm jest powszechnie wyznawaną religią, a niezwykłym szacunkiem cieszą się buddyjscy mnisi. Nie tylko są ważnymi gośćmi podczas różnych uroczystości, ale cieszą się wieloma przywilejami. Jednym z nich jest priorytetowy boarding do samolotów. Zatem osoby starsze, rodzice z dziećmi i mnisi przodem 😊

Fot. Pixabay