„Puszcza Białowieska umiera. Bezwzględny las – zadbany, czysty, produkujący drewno i użytki uboczne – nienawidzi puszczy, pożera więc miejsce po miejscu dziką i wolną przyrodę. Z każdym zgrzytem piły usuwającej nieprzydatne dla lasu drzewo, z każdym konarem spalonym, by nie zakłócał porządku w lesie, z każdym rzędem równo posadzonych sosenek, z każdym wypielęgnowanym młodnikiem – puszcza słabnie”. Simona Kossak, „Saga Puszczy Białowieskiej”
Szczęśliwie Puszcza Białowieska – pozbawiona obecnie nadmiernej ingerencji człowieka – ma się coraz lepiej. Niezwykła różnorodność biologiczna, naturalne procesy przyrodnicze, martwe drewno, które żyje – możecie tu doświadczać wszystkiego tego, co stanowi o PRAWDZIWYM lesie i jego wyjątkowości. Wyjątkowości na światową skalę. Mamy skarb, którego chyba nie do końca jesteśmy świadomi. To perła w polskiej koronie i żywe dziedzictwo Rzeczpospolitej Obojga Narodów. Zapraszamy zatem do intensywnego, 3-dniowego doznawania Puszczy w pięknej, jesiennej aurze, z rykowiskiem na pierwszym planie. Z dala od tłumów. Spakujcie kalosze, lornetkę, aparat i przyjeżdżajcie!
Główną atrakcją Białowieskiego Parku narodowego jest rezerwat ścisły, który można odwiedzić z przewodnikiem w ramach 3-godzinnej wycieczki. Nieoznaczona trasa przebiega w całości przez las naturalny chroniony na tym obszarze od ponad 100 lat. Obserwujemy tu puszczę pozbawioną ingerencji człowieka, z różnymi typami ekosystemów, urozmaiconą strukturą, dużą ilością martwego drewna i szeregiem charyzmatycznych, chronionych gatunków roślin, zwierząt i grzybów. Stałymi gospodarzami tego miejsca są wilki, jenoty i łasice.
Zanim wejdziemy do świątyni natury przechodzimy przez polanę białowieską – tu, szczególnie rano, obserwować można takie zwierzęta jak lisy, orliki krzykliwe, dzierzby i oczywiście żubry. Łąki są koszone celem zachowania siedlisk wybranych gatunków.
Żubr – to wyjątkowa atrakcja Parku i Puszczy. Choć największego lądowego ssaka Europy możemy oglądać w kilku innych miejscach w Polsce, to Białowieży prezentuje się bez wątpienia najlepiej. Ma tu świetne warunki – bogaty, naturalny las oraz wiele łąk. Obecnie jego populacja liczy ok. 700 osobników i ciągle rośnie. Właśnie w Białowieży przywrócono te zwierzęta naturze. Gdy po I wojnie światowej został skłusowany ostatni osobnik wolnego stada, staraniem wielu instytucji i sponsorów dokonano udanej restytucji gatunku. To jedno z największych osiągnięć II Rzeczpospolitej, które można z powodzeniem porównywać do budowy portu w Gdyni czy Centralnego Okręgu Przemysłowego i z którego wciąż możemy być dumni.
Innymi ciekawymi zwierzętami, które przyciągają całe rzesze turystów, szczególnie zagranicznych, są ptaki. Niektóre gatunki są wyjątkowo atrakcyjne, gdyż w innych częściach kraju i Europy zachowało się bardzo niewiele ich siedlisk. Zaobserwujemy tu wszystkie europejskie dzięcioły, również tak rzadkie jak białogrzbiety i trójpalczasty, 6 gatunków sów, w tym sóweczkę i włochatkę oraz 4 gatunki muchołówek. Najlepiej na wycieczkę udać się wiosną, gdy ptaki zajmują tereny lęgowe, ale rarytasy obecne są o każdej porze roku i swoimi trelami (lub dudnieniem) zawsze uprzyjemnią nam weekendowy spacer.
Puszcza Białowieska to nie tylko natura, ale także lokalna kulturą. Ciekawostką jest cerkiew wybudowana pod koniec XIX w. na potrzeby cara i jego pobliskiego dworu, słynąca z ceramicznego ikonostasu. Świątynię można zwiedzać, chętnie oprowadza po niej tutejszy diakon. W Parku Pałacowym stoi obelisk upamiętniający pobyt i polowanie króla Augusta III Sasa, a nieopodal znajdziemy pięknie odrestaurowany dworek gubernatora grodzieńskiego. Autorskie i unikatowe Muzeum Białowieskiego Parku Narodowego to kolejna ciekawostka – podświetlane dioramy tworzą opowieść o puszczy i pozwalają wręcz zanurzyć się w przyrodę.
W weekend nie sposób zobaczyć wszystkich atrakcji i ciekawostek Białowieży oraz okolic, zatem na pewno warto będzie zaplanować jeszcze jedną wycieczkę…
Chcesz się zapisać lub uzyskać więcej informacji? Zadzwoń do nas.
Przyjazd do Puszczy. Zameldowanie w dworze Wejmutka lub…w carskiej salonce. Wycieczka rowerowa do Dziedzinki, leśniczówki, w której mieszkali i pracowali Simona Kossak oraz Lech Wilczek. Powrót do Białowieży, rozmowy o Puszczy i jej ludziach przy lokalnych nalewkach.
Przejście przez Park Pałacowy i polanę białowieską do obszaru ochrony ścisłej Białowieskiego Parku Narodowego. To serce Puszczy, obszar chroniony najdłużej, pozwalający poznać, jak przed wiekami wyglądały lasy porastające całą nizinną Europę. Dziś to jedyny przyrodniczy obiekt w Polsce obecny na liście UNESCO i prawdziwa świątynia natury. Spacer po lesie naturalnym i delektowanie się wciąż nie w pełni poznaną (i pewnie niemożliwą do poznania) bioróżnorodnością. Wędrować będziemy dłużej i dalej niż w standardowej ofercie. Po południu wizyta w Muzeum Przyrodniczo-Leśnym przekrojowo i namacalnie prezentującym przyrodę Puszczy Białowieskiej. Solanka, pielmieni czy kartacze? – karta lokalnych smakowitości jest bogata. Wieczorem przejazd własnym samochodem do Kosego Mostu i obserwacja rykowiska, niezwykłego misterium przyrody. Po powrocie do Białowieży zasiadamy przy kominku, by rozmawiać o Puszczy lub o innych fascynujących kierunkach podróży…
Spacer przez Rezerwat Władysława Szafera szlakiem Puszczańskie Drzewa i prelekcja na temat bartnictwa. W Rezerwacie Pokazowym Żubrów podziwianie nie tylko największego lądowego ssaka Europy, ale także m.in. rysia, koników polskich czy łosi. Może pokażą się wilki i żbik? (zwierzęta przebywają tu w warunkach zbliżonych do naturalnych, zatem nie zawsze łatwo je wypatrzeć). Powrót do Białowieży ścieżką Żebra Żubra przez podmokłe lasy olszowe i olszowo-jesionowe, czyli okazja do spróbowania „leśnych kąpieli” (jap. 森林浴, shinrinyoku). Po białowieskich „chrzcinach” powrót do domów – z mocną nadzieją na powtórną wizytę, wszak Puszcza co dzień jest inna i zawsze fascynująca…
UWAGA! W zależności od zainteresowań grupy możemy alternatywnie zorganizować wyprawę, której celem będzie obserwowanie różnych gatunków PTAKÓW. Świetna zabawa i edukacja gwarantowane!
Chcesz się zapisać lub uzyskać więcej informacji? Zadzwoń do nas.
Dlaczego proponujemy, aby wybrać się na wycieczkę do Puszczy z przewodnikiem? Po pierwsze, jest to regulaminowy wymóg Białowieskiego Parku Narodowego. W obszarze ochrony ścisłej można udać się na wycieczkę tylko z uprawnioną do tego osobą. Dodajmy, że przewodnicy muszą posiadać aktualne uprawnienia. Aby je uzyskać uczestniczą w kilkutygodniowym kursie przygotowawczym, a następnie zdają egzaminy: najpierw część pisemną, później praktyczną ustną, w muzeum oraz w obszarze ochrony ścisłej BPN. Oceniana jest nie tylko wiedza merytoryczna, ale także warsztat pilota – umiejętność prowadzenia wycieczki. Zdarzał się lata, gdy na kilkanaście – kilkadziesiąt osób próbujących uzyskać legitymację przewodnika zdawały 1 – 2 osoby.
Po zdanym egzaminie przewodnik musi zadbać, by uprawnienia utrzymać, biorąc regularnie udział w szkoleniach. Ich tematyka jest bardzo różnorodna: uczymy się rozpoznawać grzyby (w Puszczy występuje kilka tysięcy gatunków, jest zatem co robić…), bierzemy udział w warsztatach fotograficznych, omawiamy bieżące zagadnienia, jak np. stwierdzona w 2020 już kilkakrotnie obecność niedźwiedzia, wychodzimy z naukowcami na spacery w dalsze, niedostępne na co dzień regiony Puszczy…. W ciągu roku jesteśmy zobowiązani poświęcić co najmniej kilkadziesiąt godzin na formalne doszkalanie. Przyroda żyje i zmienia się nieustannie, zatem we własnym zakresie poświęcamy na to wielokrotnie więcej czasu.
Park dba, aby reprezentowały go osoby znające jego misję, potrafiące ciekawie i kompetentnie o nim opowiedzieć, a także zainteresować całym regionem. I to jest drugi powód, dla którego warto udać się na wycieczkę do Białowieży z przewodnikiem. Będzie on bowiem znał nie tylko słynną „trasę do Dębu Jagiełły”, ale także północną, rzadziej odwiedzaną część Parku, oraz całą Puszczę Białowieską, której Park jest zaledwie niedużą częścią. Jeśli zatem planujemy Białowieżę na kilka dni, to na pewno warto będzie zaplanować z przewodnikiem niejedną wycieczkę – pieszo, rowerem, kajakiem, na żubry, na tropienia, na ptaki, do dębów, olsów i łęgów, do skansenów, muzeów i cerkwi oraz na solankę, kartacze i nalewki…
Wycieczka do Puszczy Białowieskiej to prawdziwe smakowanie natury w dobrym towarzystwie!