Toruń 25.05.2015
Na przełomie kwietnia i maja 2015 roku za pośrednictwem biura Ex Oriente Lux byłem na wycieczce do Kazachstanu. Główną przyczyną tego, że zdecydowałem się odwiedzić ten kraj było to , że nie spotkałem osobiście jeszcze nikogo, kto by tam był. oraz fakt jak niewiele w Polsce wiadomo o tym państwie. Z powodu braku innych chętnych na wyprawę pojechałem sam. Trasa, ustalona przez biuro Ex Oriente Lux obejmowała cztery etapy. Pierwszego dnia zwiedzałem Ałmaty Potem przez kilka dni była wyprawa samochodowo-piesza po okolicach. Wszedłem na Śpiewająca Wydmę i obszedłem Kolsańskie Jezioro, a na zakończenie wisienka na torcie w postaci niesamowitego wąwozu Czaryńskiego. Potem była osiemnastogodzinna podróż pociągiem do Turkistanu. W samym Turkistanie obejrzałem olbrzymie mauzoleum Chodży-Achmeda Jassawiego, a w okolicach mauzoleum jego nauczyciela oraz ruiny starożytnego miasta Otrar. Stamtąd pojechałem na kilka dni do górskiego rezerwatu Żabagły- Aksu, gdzie chodząc i jeżdżąc konno po ośnieżonych górach udało mi się zobaczyć niedźwiedzia tienszańskiego oraz kozice górskie. Ostatnim, jednodniowym etapem była stolica Astana o bardzo nowoczesnej i oryginalnej architekturze.
Moimi opiekunami byli przewodnicy i kierowcy kazachscy, a w pociągu moi współpasażerowie, którzy tłumnie odprowadzili mnie z wagonu na peron. Sama wyprawa odbyła się bez żadnych „niespodzianek”. Byłem przekazywany lub oczekiwany w wyznaczonych miejscach przez moich opiekunów. Przewodnicy byli kompetentni i chętnie odpowiadali na zadawane im pytania. Noclegi były w hotelach oraz w odpowiednikach naszych kwater agroturystycznych, w których panowała zawsze rodzinna atmosfera. Do dodatkowych atrakcji nie ujętych w programie, należy dodać zaproszenie na kolację do domu jednego z przewodników jak i nieplanowane wcześniej dodatkowe wycieczki.
Oprócz podziwiania niesamowitego, różnorodnego piękna Kazachstanu, mogłem się przekonać o gościnności jego mieszkańców i zapoznać się z ich życiem codziennym. Zdziwiłem się jak wiele wiedzą o Polsce spotykani przez mnie zwykli ludzie.
Wyprawę uważam za bardzo udaną i namawiam do zwiedzenia tego kraju.
Była to moja już trzecia wycieczka z biurem Ex Oriente Lux i równie udana jak dwie poprzednie, a dla mnie najciekawsza. Znając rzetelność i profesjonalizm firmy, planuję kolejną wycieczkę do Azji odbyć, po raz czwarty korzystając z ofert biura Ex Oriente Lux.
Zbigniew Wojciech Muszyński