Religia i mitologia to nieodłączne elementy kultury, które od wieków inspirują artystów i twórców na całym świecie. W żadnym innym miejscu jednak nie łączą się one z nowoczesnością tak swobodnie, jak w Japonii. W tym kraju bogata tradycja shintoizmu, buddyzmu i wpływów zachodnich splata się z kreatywną wyobraźnią autorów mang, anime i gier wideo, tworząc dzieła pełne fantazji, humoru i niezwykłych odniesień. Oto jak Japonia przekuwa swoje mity i wierzenia w popkulturowe arcydzieła, które fascynują ludzi na całym świecie.
Religia i mitologia od zawsze stanowiły istotną część kultury właściwie każdego narodu. Pomagały wyjaśnić pochodzenie niezrozumiałych zjawisk naturalnych, kształtowały mentalność, inspirowały, a czasem stanowiły narzędzie w rękach władzy. Różne panteony i związane z nimi historie często są też podstawą dla różnorakich tworów popkulturowych. Pod tym kątem trudno o ciekawszy przykład niż tytuły pochodzące z Japonii. Kraj ten na przestrzeni wieków miał kontakt z wieloma doktrynami, które w różnym stopniu zadomowiły się na archipelagu i koegzystowały z rodzimym shintoizmem. Co ciekawe, japońskie władze w większości pozwalały mieszkańcom na praktykowanie nowych religii. Doprowadziło to do sytuacji, w której wielu Japończyków praktykuje zwyczaje pochodzące z więcej niż jednej nich. Nawet ci, którzy na co dzień nie deklarują się jako osoby wierzące.
Jest to po prostu kwestia tradycji, ale też wrodzonego pragmatyzmu Japończyków. W końcu, nawet jeśli licealista nie jest zagorzałym shintoistą, nie zaszkodzi mu kupić amulet omamori mający zapewnić sukces na egzaminach, tak dla pewności. Takie luźne podejście sprawia, że Japończycy mają zdecydowanie inne podejście do sięgania po motywy z różnych wierzeń, nawet własnych, niż choćby Polacy. Pomysły, które przejawiają przy tym autorzy mang, anime oraz gier mogą nieraz przyprawić o zawrót głowy. Zobaczmy zatem kilka przykładów japońskiej fantazji.
Mimo że anime kojarzy się przede wszystkim z dynamicznymi walkami i wartką akcją, składa się na nie wiele gatunków, od romansu, przez dramat, horror, produkcje o sporcie, a na komedii kończąc. Przyjrzyjmy się tej ostatniej i sięgnijmy po tytuł Saint Onii-san. Jest to komediowa manga oraz film animowany, gdzie głównymi bohaterami jest Jezus i Budda, którzy postanawiają zrobić sobie krótkie wakacje na Ziemi. Na cel obierają sobie współczesną Japonię. Wynajmują więc małe mieszkanie na przedmieściach Tokyo i doświadczają japońskiej kultury, próbując ukryć swoją boskość.
Oczywiście nie jest to proste, co nieraz doprowadzi do zabawnych momentów. A to Jezus zmieni wodę w publicznym basenie w wino, a to Budda podczas przejażdżki kolejką górską zacznie ze strachu recytować sutry intonowane normalnie podczas pogrzebów, wprowadzając grobową atmosferę wśród wszystkich wokół. Przy tym produkcja przybliża bohaterom oraz widzowi różne elementy japońskiej kultury, takie jak letnie festiwale, wypoczynek w gorących źródłach, czy… kurisumasu, czyli japońskie podejście do świąt Bożego Narodzenia, w którym nawet sam Jezus nie potrafi rozpoznać własnych urodzin. Tytuł traktuje też swoich bohaterów z szacunkiem, unikając szyderstwa z wiary, a całość jest lekka i idealna wręcz do umilenia sobie wieczoru i poznania Kraju Kwitnącej Wiśni z nieco innej perspektywy.
Jeśli chodzi o gry wideo japońskiej produkcji, na uwagę zasługuje tutaj seria Shin Megami Tensei oraz jej spin-off Persona. Są to gry RPG (gry z odgrywaniem roli), których kręci się zwykle wokół nastolatków lub młodych dorosłych mierzących się z zagrożeniami ze strony demonów i ludzi sprzymierzonych z nimi. Przy okazji sami bohaterowie gier również mają możliwość zawierania paktów z demonami i korzystania z ich pomocy w walce. Same demony są tu z kolei istotami zapożyczanymi z religii, mitów i folklorów właściwie z całego świata. Naszymi sprzymierzeńcami mogą zatem zostać między innymi, wróżki, gobliny, centaury, dżiny, japońskie oni, sfinksy, ale również takie osobistości jak Thor, Horus, Amaterasu, Archanioł Gabriel, Lucyfer, czy Belzebub. Miejscem akcji gier z tej serii może być zarówno świat fantastyczny, jak i nasza rzeczywistość.
W tym drugim przypadku niezwykle często twórcy umieszczają historię we współczesnej Japonii, a ze szczególną lubością obierają sobie na cel Tokyo. Stolica Japonii staje się więc polem walki z demonami i nieraz przyjdzie nam zwiedzić jej bardziej znane dzielnice i punkty orientacyjne, w większym lub mniejszym stopniu zniszczone w trakcie trwania fabuły. W grze Persona 5 mamy nawet możliwość wcielić się w licealistę i przeżyć cały rok szkolny w tokijskiej szkole, a w jej kontynuacji, Persona 5 Strikers, mamy również możliwość zwiedzenia z bohaterami również Sendai, Sapporo, Okinawy, Kyoto i Osaki. Taka wirtualna turystyka z demonami w tle będzie z całą pewnością ciekawym doświadczeniem nie tylko dla fanów elektronicznej rozrywki.
Powyższe przykłady to tylko kropla w morzu inspiracji, po które sięgają japońscy autorzy podczas tworzenia swoich dzieł. Można wspomnieć jeszcze wiele szalonych przykładów, takich jak manga i anime Records of Ragnarok, w którym w wielkim turnieju sztuk walki ścierają się ze sobą bogowie i bohaterowie z całej historii ludzkości (na zachętę powiem tylko, że jedna z walk odbywa się między Zeusem i biblijnym Adamem), Shaman King sięgający po wierzenia na temat duchów, czy kultowe filmy studia Ghibli, które czerpią garściami z japońskiego folkloru. Japońskie podejście do mitów i religii przy jednoczesnym zachowaniu szacunku wiele mówi również o samej kulturze tego wyjątkowego kraju. Dlatego też zachęcamy do wybrania się z nami do tego kraju, który jest w stanie zaskoczyć nawet kiedy myślimy, że wiemy już o nim wszystko.
Zapraszamy do skorzystania z naszej oferty wycieczek objazdowych po Japonii, organizowanych w kameralnych grupach, aby zapewnić Ci komfort i indywidualne podejście. Nasze wyprawy prowadzą wykwalifikowani japoniści, którzy z pasją opowiedzą o kulturze, mitach i tradycjach tego fascynującego kraju.